Zakończyły się prace nad zmianą wysokości kwoty zwolnionej ze składki ZUS, a przeznaczonej na żywienie pracownika. Dziś to 300 zł miesięcznie, a od 1 września będzie to 450 zł.
Do dyspozycji mamy wiele rozwiązań żywieniowych dla pracowników firm, takich jak obiadowe automaty vendingowe, karty lunchowe akceptowane w punktach gastronomicznych w całej Polsce, kantyna pracownicza, catering lub dofinansowane przez pracodawcę posiłki z dowozem do miejsca pracy.
Coraz więcej pracodawców dofinansowuje posiłki pracownikom. Od marca 2022 r. rozliczanie tego benefitu jest bardziej korzystne, wzrosła bowiem kwota zwolnienia z oskładkowania takiego benefitu – do 300 zł na pracownika miesięcznie, przedtem wartość posiłków nie podlegała oskładkowaniu do wysokości 190 zł miesięcznie.
Jednak szalejąca od miesięcy inflacja, a szczególnie bardzo wysokie ceny artykułów spożywczych nie pozostawiają wątpliwości, że potrzeba zwiększyć ten limit. Rząd podwyższył tę kwotę do 450 zł. Jak bowiem tłumaczy, zmieniona w ubiegłym roku kwota wymaga urealnienia.
Od września wzrośnie kwota , jaką pracodawca może wydać na posiłki dla zatrudnionych bez konieczności odprowadzania składek ZUS Pracodawca będzie mógł odjąć 450 zł miesięcznie z podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe - tłumaczy Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. Chodzi o koszt finansowanych przez pracodawcę posiłków, które są udostępniane pracownikom bez prawa do ekwiwalentu. Tak wynika z projektu nowelizacji rozporządzenia w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, która wejdzie w życie z dniem 1 września 2023 roku.
Obecnie limit nieoskładkowanych dopłat do posiłków wynosi 300 zł, więc po zmianach wzrośnie znacząco, bo aż o 50 proc. Zgodnie z projektem z opłacania składek zwolnione będą wartości kuponów, talonów, bonów żywieniowych i kart przedpłaconych udostępnianych pracownikom, które uprawniają do nabycia wyłącznie posiłku lub przetworzonych produktów żywnościowych nadających się do bezpośredniego spożycia w placówkach gastronomicznych (czyli np. restauracjach, barach, stołówkach lub innych punktach gastronomicznych) lub handlowych.
Co o posiłkach pracowniczych mówi prawo teraz? Zwolniona ze składek ZUS jest wartość finansowanych przez pracodawcę posiłków udostępnianych pracownikom do spożycia bez prawa do ekwiwalentu z tego tytułu, do wysokości nieprzekraczającej miesięcznie kwoty 300 zł. Wysokość tej kwoty zmieniła się 1 marca 2022 r., kiedy to weszła w życie nowelizacja rozporządzenia Ministra Rodziny i Polityki Społecznej. Zgodnie z nią kwota zwolnienia z oskładkowania dofinansowania posiłków dla pracowników wzrosła ze 190 zł do 300 zł na pracownika miesięcznie. Była to pierwsza taka podwyżka od 2004 roku.
Natomiast takie zwolnienie wynika z rozporządzenia składkowego. Jednak przepis ten można zastosować tylko wtedy, gdy łącznie spełnione są następujące warunki:
pracodawca udostępnia pracownikom posiłki, co oznacza, że z wyłączenia, o którym mowa, nie korzysta wartość posiłków przygotowywanych przez pracowników udostępnianie posiłków nie może zostać zastąpione wypłatą ekwiwalentu wartość posiłków nie może przekraczać miesięcznie 300 zł udostępnianie posiłków odbywa się np. poprzez przekazywanie bonów, talonów, kuponów lub kart żywieniowych uprawniających do otrzymania dań jedynie w postaci gotowej lub przetworzonej, co wyklucza zakup artykułów spożywczych służących do jego przygotowania realizacja bonów, talonów, kuponów lub kart następuje wyłącznie w punktach gastronomicznych (np. barach, stołówkach, restauracjach). Ponieważ w rozporządzeniu składkowym nie zostały wymienione formy zapewnienia pracownikom posiłków, dopuszcza się każdą formę ich finansowania. Z ulgi mogą korzystać pracodawcy, którzy zapewniają pracownikom posiłki w firmowej stołówce, zamawiają catering, ale też ci, którzy oferują im kupony na posiłki, bony żywieniowe czy karty przedpłacone. Jeżeli będą one realizowane w placówkach gastronomiczno-restauracyjnych, barach, punktach gastronomicznych, stołówkach, gdzie będą uprawniały pracowników do otrzymania wyłącznie dań gotowych do spożycia, ale także placówkach handlowych - to wtedy ich wartość będzie zwolniona ze składek ZUS.
Nowe rozporządzenie mówi, że zwolniona z ZUS będą wartości wszystkich otrzymanych przez pracowników kuponów, talonów, bonów żywieniowych i kart przedpłaconych do kwoty 450 zł - nowelizacja dopuszcza zakup gotowych dań także w placówkach handlowych. Na rękę pracodawcom i placówkom gastronomicznym To urealnienie jest konieczne z powodu wzrostu cen towarów i usług, w tym żywności. Także firmy dostarczające posiłki do zakładów pracy widzą potrzebę zwiększania dofinansowania, ponieważ koszty przygotowania posiłków i dowozu wciąż rosną, a co za tym idzie - ich ceny także.
Dlatego rozwiązania te powinny przynieść pozytywny efekt dla placówek gastronomicznych i cateringowych, zwiększając oferowaną przez nie podaż posiłków, finansowanych przez pracodawców i udostępnianych pracownikom. Jak podaje BusinessInsider na podstawie szacunkowych danych wynika, że obecnie dofinansowaniem jest objętych ok. 3 proc. pracowników, czyli ok. 387 tys. osób. Po zmianach może ich przybyć, bo takie dopłaty staną się dla firm atrakcyjniejszą formą benefitu.
Dofinansowany obiad pożądanym benefitem w czasach inflacji Z powodu drastycznych podwyżek cen żywności, dofinansowanie posiłków pracowniczych może być bardzo trafionym benefitem dającym oszczędności całej rodzinie. Dzięki takiemu benefitowi pracownik oszczędza czas, nie musi gotować, robić zakupów i planować tego posiłku. Ale co najważniejsze oszczędza pieniądze.
Rola pracodawcy w zapewnianiu posiłków w pracy wydaje się bardzo duża. Potwierdzają to wyniki raportu „Food. Factories. Fluidity. Żywienie w fabrykach. Scenariusze przyszłości 2030” przygotowanego przez infuture.institute na zlecenie SmartLunch. Zdaniem zdecydowanej większości badanych pracowników (82 proc.) finansowanie posiłków w miejscu pracy przez pracodawcę powinno być standardem. Jednocześnie zaledwie 30 proc. respondentów deklaruje, że jego pracodawca finansuje posiłki częściowo lub w całości.
Respondenci uważają, że spersonalizowane, finansowane przez pracodawcę posiłki w pracy to bardzo atrakcyjny benefit (średnia 7,8/10). Pracownicy biurowi i inżynieryjni częściej niż pracownicy fizyczni biorą pod uwagę oferowane przez pracodawcę benefity (67 proc. vs 57 proc.) przy wyborze pracodawcy. Jednakże ogólnie ponad połowa badanych (61 proc.) zwraca uwagę na ten aspekt w procesie rekrutacji. 62 proc. pracowników deklaruje ponadto, że w przyszłości pracodawcy, którzy będą zapewniać pracownikom posiłki, będą bardziej atrakcyjni ze względu na rosnące ceny żywności.